11 Stycznia 2023
Zastosowanie technologii Remmers w konserwacji wapiennych wypraw i stiuków kościołów na Lubelszczyźnie.
W konserwacji zabytków bardzo ważnym elementem procesu projektowania jest poszukiwanie pierwotnej koloru i formy a następnie poprawny dobór rozwiązań technologicznych. Konserwatorzy i projektanci mają do wyboru wprowadzenie do programu prac zdobyczy nowoczesnej chemii budowlanej oraz materiałów „odkrytych na nowo”. Są nimi produkty oparte na starych technologiach i spoiwach, wytwarzane w tradycyjny sposób oraz stare spoiwa podane w nowej formule. W tym zakresie prym wiedzie wapno stosowane, jako spoiwo zapraw i farb od czasów starożytnych aż do dziś. Udanym przykładem zmodyfikowanego spoiwa jest wapno zdyspergowane. zawierają czyste spoiwo, bez dodatkowych substancji wiążących. Zaprawy cienkowarstwowe i farby wapienne, oparte o to spoiwo pozwalają na indywidulane zastosowanie ich przez konserwatora do wielu celów, zgodnie z zasadą, że „każdy obiekt jest indywidualnym problemem do rozwiązania".
Kościół pod wezwaniem świętego Mikołaja w Zamościu
Lubelszczyzna to rejon Polski, gdzie przez setki lat mieszkali wyznawcy wielu religii. Śladem po tamtych czasach są zabytkowe świątynie, stanowiące do dziś wspaniałe świadectwo minionych czasów. Niestety lata zaniedbań sprawiły, że obiekty te wymagają obecnie kompleksowych prac konserwatorskich. Świadectwem burzliwej historii tych terenów jest kościół pod wezwaniem świętego Mikołaja w Zamościu, położony przy dawnych murach obronnych, w południowo-wschodniej części zamojskiej starówki. Jest to dawna cerkiew grecka, która później została cerkwią greckokatolicką, następnie prawosławną a od 1915 roku z przerwą na okres II wojny światowej (gdy ponownie została cerkwią greckokatolicką), jest kościołem katolickim (Fot. nr 1 Cerkiew pw. Św. Mikołaja w Zamościu pod koniec XIX wieku).
Jan Wolff genialny murator
Wzniesiona w latach 1618 – 1631 cerkiew pod wezwaniem świętego Mikołaja, jak wiele świątyń została ozdobiona sztukateriami, działającego na pograniczu polsko-ruskim w I połowie XVII wieku budowniczego i zdolnego artysty Jana Wolfa. Jego sztukaterie uznawane są za najwybitniejsze i najbardziej charakterystyczne dla tego okresu w Polsce. Pozostawił po sobie wspaniałe realizacje w technice stiuku wapiennego w Zamościu i okolicznych miejscowościach (Fot. nr 2 Prace konserwatorskie w kaplicy kościoła pw. Św. Mikołaja w Zamościu).
Stosowany przez Wolffa stiuk oparty był na wapnie dołowanym i piasku kwarcowym. Wymagał najwyższej jakości materiałów i staranności wykonawczej. Wobec wyzwania wielu zamówień, popularna w manieryzmie i baroku bogata ornamentyka stiuku, wymagała stosowania przez Wolfa i jego warsztat wielu specyficznych technik przyspieszających prace takich, jak technika wyciskania dekoracji w świeżej zaprawie wapienno-piaskowej. W efekcie autorami sztukaterii sklepień nie byli artyści a zdolni muratorzy, którzy stosowali powtarzalną technikę „wycisku” zaprawy, pozwalającą na wielokrotne użycie prefabrykowanych wzorów.
Wapno dyspergowane w konserwacji zabytków
W latach dziewięćdziesiątych zeszłego wieku rozpoczął się prawdziwy renesans zainteresowania i badań spoiwa wapiennego. Rezultatem badań prowadzonych przez naukowców i konserwatorów nad historycznymi spoiwami wapiennymi było wprowadzenie produktów na bazie wapna zdyspergowanego. Opatentowany wynalazek opiera się na rozdrobnieniu w procesie technologicznym wodorotlenku wapnia na mikrocząstki. Dzięki temu przyjmuje postać wodnej dyspersji wapiennej, która wiąże wielokrotnie szybciej niż tradycyjne ciasto wapienne, a utwardzone spoiwo ma zwiększoną odporność na kredowanie i wytrzymałość na odrywanie. Wszystkie produkty Remmers na bazie wapna dyspergowanego, jako jedyne na rynku europejskim są czystymi produktami wapiennymi bez dodatków modyfikujących i wiążących. Uzyskano zestaw unikatowych właściwości wapna dyspergowanego: wysoką porowatość, która decyduje o efektywnym transporcie wody i pary wodnej, elastyczność umożliwiającą w pewnym stopniu ruch zapraw wapiennych w stosunku do podłoża, małą skłonność do powodowania zasoleń wynikającej z czystości chemicznej wapna, zdolność do wytworzenia wolnej od defektów struktury skarbonatyzowanego spoiwa oraz zwiększoną wytrzymałość mechaniczną.
Produkt jest tylko materiałem, najważniejsza jest ręka konserwatora
Kościół parafialny w Modliborzycach posiada charakterystyczną dla swego czasu dekorację sklepień przypisywanych warsztatowi Jana Wolffa. W trakcie prac, prowadzonych pod kierunkiem konserwatora dzieł sztuki Marka Trochy, pracowicie odsłonięto i poddano konserwacji nie tylko samą dekorację sztukatorską, lecz także tynki wapienne ścian i sklepień. W efekcie prac udało się uratować i uczytelnić pierwotny zamysł ich twórcy (fot. nr 3 Sklepienie kościoła w Modliborzycach po konserwacji).
Jedną z ostatnich realizacji tego zespołu konserwatorów jest trwająca obecnie konserwacja sklepień i stiuków w kościele pod wezwaniem świętego Mikołaja w Zamościu. Pieczołowicie oczyszczane są nawarstwienia starych farb i niewprawnych przeróbek, sztukaterie i polichromie na sklepieniach odsłaniają zachowane resztki pigmentów oraz pierwotną, finezyjną formę stiuku. Przeprowadzone dotychczas w kościołach w Modliborzycach i Zamościu kompleksowe prace konserwatorskie obejmują konserwację dekorowanych stiukami sklepień i ścian. Kolorystyka wypraw tynkarskich ścian oraz forma rzeźbiarska stiuków wapiennych, poprzednio zafałszowana, została ustalona w wyniku badań konserwatorskich z sukcesem odtworzona w wyniku opisanych działań konserwatorskich. Wykonawcy prac zdecydowali o wyborze technologii opierając się na wapnie dyspergowanym w postaci szpachlówek i farb. Z punktu konserwatorskiego, technologię całkowicie odwracalną a jednocześnie trwałą. Uzyskany efekt matowych płaszczyzn monochromii tynków w połączeniu z polichromowaną dekoracją sztukatorską, doskonale odpowiada zastosowanej przed wiekami przez Wolffa i jego warsztat (fot.4 Dekoracje w kaplicy kościoła p.w. Św. Mikołaja w Zamościu po konserwacji).
Podsumowanie
Dotychczasowe doświadczenia z materiałami na bazie wapna dyspergowanego pozwalają stwierdzić, iż świetnie się sprawdza w konserwacji zabytków. Jest w pełni matowe. Posiada wyższą wytrzymałość mechaniczną i jest bardziej odporne na procesy niszczące niż materiały na bazie innych spoiw wapiennych. Zawsze jednak wapno jest całkowicie odwracalną technologią tzn., że można je usunąć ze ściany bez pozostawienia śladów i bez zniszczenia oryginalnych dekoracji, mających niejednokrotnie ogromną wartość zabytkową. Tym niemniej nawet najdoskonalsze produkty współczesnej chemii budowlanej pozostają jedynie narzędziem i tylko doświadczony i świadomy konserwator potrafi je umiejętnie wykorzystać w praktyce. Przedstawione pokrótce dwie „świeże” realizacje konserwatorskie powstały w dwóch lokalizacjach. Łączy je warsztat pierwotnego twórcy Jana Wolffa, przyjęta technologia oparta na wapnie dyspergowanym oraz zespół pracujących konserwatorów dzieł sztuki. To dzięki ich pasji, talentowi i wytrwałości w dociekaniu prawdy o zabytku, wnętrza kościołów odzyskują swój autentyzm i piękno.
Skrót danych o obiektach:
Obiekt: Kościół parafialny p.w. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Modliborzycach
Adres: ul. Armii Krajowej 11, 23-310 Modliborzyce,
Wpis do rejestru zabytków: KL.V/85/67 Dział A/200
Datowanie: powstał w latach 1645 - 1664, w stylu późnorenesansowym. Prezbiterium, nawa i kaplice boczne ozdobione dekoracją sztukatorską w stylu lubelskim, prawdopodobnie autorstwa Jana Wolffa lub jego warsztatu.
Obiekt: Kościół o.o. Redemptorystów p.w. Św. Mikołaja
Adres: ul. Kościuszki 1, 22-400 Zamość
Wpis do rejestru zabytków: A/302
Datowanie: Wybudowany w latach 1618-1631 roku według projektu Jana Jaroszewicza, dekoracje sztukatorskie autorstwa Jana Wolffa; polichromie z połowy wieku XVIII.
Wykonawcy prac konserwatorskich w obiektach:: ANTE ZABYTKI Anna Trocha, ÆIKON P.K.Z. Marek Trocha
Jacek Olesiak
konserwator dzieł sztuki
Remmers Polska Sp. z o.o.
Fot.1 Fotopolska-Eu
Fot. 2, 3 i 4, Marek Trocha